Moc zdrowia tkwi w naturze. Chorwacja kraj naturą płynący.
Żyjemy w bardzo dobrych czasach, nie dość, że technologia pozwala nam na szybki rozwój, na tworzenie bardzo zaawansowanych rozwiązań, na szybkie przemieszczanie się ludzi i danych, to z drugiej strony medycyna tradycyjna zaczyna się pochylać nad leczeniem przyczyn, a nie skutków chorób. Dotychczas było to głównie praktykowane poprzez zaleczanie skutków chorób stosując tradycyjne leki.
Świadomy lekarz weryfikuje daną dolegliwość człowieka, patrząc na niego jako całość, gdzie wszystko jest ze sobą połączone i wpływa wzajemnie na siebie, jego podejście jest holistyczne. Wiedzą, że za większością chorób człowieka w XXI w. stoi stres, który stał się chorobą cywilizacyjną ostatnich lat. Tym samym coraz bardziej popularne jest przepisywanie przez lekarzy zaleceń w postaci zwolnienia tempa, wzięcia urlopu, odcięcia głowy od natłoku zadań i wyjechania w miejsce, które ma w sobie dużą ilość natury.
Chorwacja jest właśnie takim miejscem, jego wyjątkowość polega na tym, że skupia na jednej przestrzeni góry, wyspy, lasy i morze. Taka kompilacja jest wciąż mało spotykana, niewiele krajów może cieszyć się tak znakomitym dobrodziejstwem natury. Każdy ten element natury ma w sobie wysoką energetykę, wpływającą na szybki powrót do równowagi.
Nauka już udowodniła, że przebywanie na łonie natury przyspiesza proces regeneracji człowieka, odbudowę komórek, wzmacnia układ odpornościowy, poprawia jakość snu, łagodzi stany depresyjne, redukuje stres i napięcie.
Dodatkowo, w Chorwacji jest znacznie większa ilość słońca, średnio rocznie wynosi 200 dni słonecznych, gdzie dla porównania w Polsce niestety na dziś jest na poziomie 75. Słońce wyraźnie poprawia nastrój i odpręża, wpływa na obniżenie ciśnienia krwi, poprawia funkcjonowanie mózgu i koncentrację, polepsza przemianę materii, a także sprzyja usuwaniu toksyn z organizmu.
Słońce skłania też do lżejszej diety, na którą składają się w znacznie większej ilości warzywa, owoce, ryby i owoce morza.
Małe zaludnienie kraju powoduje, że nie ma zbyt dużo fabryk i przedsiębiorstw, które zanieczyszczałyby powietrze. Czystość powietrza, które w niektórych miejscach, tj. Opatija, zwana chorwackim Monte Carlo, ma przyznany status uzdrowiska. O dobroczynnych właściwościach tego regionu wiedzieli już nasi wyjątkowi przodkowie, tacy jak Henryk Sienkiewicz, Maria Konopnicka czy Marszałek Piłsudski, którzy regularnie wracali tam, chcąc odzyskać zdrowie.